czwartek, 31 lipca 2014

"Julia and Julie" ~ Hania

Późną , czwartkową porą posty dodaje Hania c: Późną? Bo znowu nie miałam czasu na napisanie posta popołudniu. Dobrze. Jak wiecie od poniedziałku mamy tydzień francuski! Dziś opiszę wam film który uwielbiam bo jest o gotowaniu. Uwielbiam gotować.

"Julie and Julia"


Scenariusz i reżyseria - Nora Ephron
Gatunek - Biograficzny, Dramat, Komedia
Produkcja - USA
Premiera - 9 października 2009 (Polska), 30 lipca 2009 (świat)
Obsada - Amy Adams jako Julie Powell, Meryl Streep jako Julia Child i Stanley Tucci jako Paul Child


Opis

Młoda sekretarka Julie próbuje w rok przygotować wszystkie przepisy z książki kucharskiej autorstwa Juli Child. Julie tworzy bloga i na nim opisuje swoje zmagania w kuchnii.

Moja Ocena

Na początku miałam wrażenie że film nie spodoba mi się, ponieważ jest tam wiele poprzetlatanych wątków. Obejrzałam dalej i zachwyciłam się postacią Juli. Meryl Streep świetnie zagrała tą role. Nasze 2 bohaterki pokazują nam że nie można się poddawać, że można połączyć obowiązki i przyjemnymi sprawami. Jak mówiłam na początku, obejrzałam ten film dlatego że opowiada o gotowaniu. Film oceniam na 8,5 .

[Nie zapomnij zajrzeć na rubrykę Gdzie nas znajdziesz :) ]

~ Hania 

środa, 30 lipca 2014

"Starbuck" ~Ala

Witajcie ! Bardzo się cieszę, że mamy tydzień francuski :3 Uwielbiam Francję, lecz miałam problem z wybraniem filmu :c W końcu zdecydowałam się na film, który obejrzałam po ciężkim dniu, żeby  "wyłączyć mózg".
STARBUCK
(nie, to wcale nie jest o słynnej kawie z Starbucks'a :D )


Scenariusz i reżyseria: Ken Scott 
Scenarysta: Martin Petit
Gatunek: Dramat
Produkcja:Kanada
Premiera: 27 lipca 2011 (świat)

Obsada: 
Patrick Huard jako Starbuck czyli David Wozniak (nie wiem czy to nazwisko polsko brzmiące jest przypadkowe, ale pasuje do fabuły XD )
Julie LeBreton jako Valerie

 Opis: 
David jest kawalerem, pracuje u ojca w firmie, a jego partnerka mówi mu, że jest nie poważny i ich związek nie ma szans. Na koniec wszystkiego okazuje się, że jest ojcem 533 dzieci, z czego ponad 100 chce go poznać. Przypomina sobie, o pewnych incydentach z przeszłości i o banku nasienia. (Wiem że zboczone :3)  Mężczyzna jest na skraju załamania nerwowego, gdy zostaje aniołem stróżem. 

Moja ocen: 
Uważam, że film powierzchownie jest banalny. Lecz ma drugie dno, osoba oglądająca dowiaduje się na jak szczytny cel przeznaczył pieniądze, z owego banku. Również dowiadujemy się, że jest rodzinny, a najważniejszą rzeczą dla niego jest Valerie. 
Osobiście oceniłam go na 7 w skali 10 punktowej, czyli według Filmweba to "dobry film". 
Dziękuję za uwagę :D 

poniedziałek, 28 lipca 2014

Amelia ~ Maciek

Na początek krótki wstęp: 
Joooł! Co tam u was? U mnie nie najgorzej, ale przejdźmy do rzeczy. Mam zaszczyt, rozpocząć pierwszy tydzień tematyczny! Tematem stały się filmy francuskie. Amelia, czyli film który opisuje, jest wspaniałym, w niektórych momentach trudnym do zrozumienia filmem. Jedynym minusem (raczej plusem xD) jest mnóstwo erotycznych scen. Jak dla mnie, to ten film jest na maksa zboczony. W ogóle ja chyba co tydzień mam zboczone filmy. hmmmm... Tak nie powinno być xD. Może dlatego w ogóle nie komentujecie moich recenzji... 
Informacje o filmie: 

Gatunek: Dramat, Komedia Romantyczna
Produkcja: Francja, Niemcy
Premiera: 19 października 2001 (Polska) 25 kwietnia 2001 (świat)
Reżyseria: Jean-Pierre Jeunet


Obsada:

Audrey Tautou jako Amelia Poulain
Mathieu Kassovitz jako 
Nino Quincampoix

Krótkie streszczenie fabuły:
Amelia przychodzi na świat, za pomocą jej rodziców (?), czyli doktora oraz nauczycielki. Ojciec codziennie bada dziewczynkę i wykrywa u niej chorobę serca. Zdecydował nie wypuszczać jej do szkoły, więc uczyła ją matka. Amelia była samotnym, odizolowanym od społeczeństwa dzieckiem, co robiło wielki ślad w jej psychice. Jej matka zmarła jak Amelia była jeszcze dzieckiem. Wracali z kościoła, z którego akurat skakał pewien samobójca i niestety przy okazji zabił panią Poulain. Ojciec Amelii, bardzo zamyka się w sobie. Ta, wyprowadza się z domu już jako kobieta. Amelia nie mogła znaleźć swojej prawdziwej miłości, a jej uszkodzona psychika, nie pomagała jej w tym. W końcu znalazła tego odpowiedniego i żyli razem długo i szczęśliwie. 

Moja ocena: 
Film, jak dla mnie, jest dość trudny i psychiczny. Niektóre jego momenty są niezrozumiałe i w sumie do teraz nie do końca wiem, o co chodziło. Ale może wy oglądając ten film zauważycie jakiś istotny szczegół, który pomoże wam w odgadnięciu przyczyn zachowań Amelii. Osobiście bardzo polecam ten film. Bardzo mi się podobał i jako komedia romantyczna, spisał się na 10 punktów. Radzę wam trochę ściszyć głos przy oglądaniu, żeby rodzice nie pomyśleli sobie o was niczego złego. Tak jak wcześniej napisałem film jako komedia romantyczna, zasłużył na 10pkt, a więc tyle mu przyznaję. 10/10. 



Papa! Żegna was Maciek :D 

"Avengers" ~ Marysia

Jej! Od mojej ostatniej notki minął tydzień (no ponad... Nie mogłam wczoraj wstawić NIC, bo była taka burza, że ho ho!). Szybko ten czas leci... Ale, co tam! Przejdź my do...

AVENGERS


Gatunek: Akcja, Sci-fi
Produkcja: USA
Premiera: 11 maja 2012 (Polska), 11 kwietnia 2012 (Świat)
Reżyseria i scenariusz: Joss Whedon
Aktorzy: Robert Downey Jr., Tom Hiddleston, Chris Evans, Chris Hemsworth, Scartell Johansson i wieeeelu innych!

Streszczenie fabuły: Nick Fury jest szefem międzynarodowej agencji S.H.I.E.L.D., która czuwa nad światowym bezpieczeństwem. W obliczu globalnego zagrożenia staje przed zadaniem stworzenia drużyny, która podoła najbardziej nieprawdopodobnym wyzwaniom. Do swojego zespołu rekrutuje ludzi z niezwykłymi zdolnościami. Znajdą się w nim słynne postaci z uniwersum Marvela - Iron Man, Hulk, Thor, Kapitan Ameryka, Sokole Oko i Czarna Wdowa. Porozumienie w drużynie złożonej z takich indywidualności nie będzie łatwe do osiągnięcia. Fury wie jednak, że tylko działając wspólnie mogą ocalić świat przed zniszczeniem.

Moje wrażenia: Nie oszukujmy się, ale jak już widzimy, że w obsadzie są, między innymi, Robert Downey Jr., Tom Hiddleston, Scarlett Johansson, to od razu wiemy, że będzie świetnie! Jest to produkcja MARVEL, czyli kolejny duży plus! Uwielbiam filmy tej produkcji! Trzyma w napięciu, jest w nim wszystko, czego normalny widz powinien się spodziewać. Ja ten film wprost pokochałam, więc mam nadzieję, że wam też się spodoba! :D

Do następnej notki!
Marysia :)

sobota, 26 lipca 2014

Mój przyjaciel Hachiko ~Agnieszka




Cześć! Tu Agnieszka, bardzo was przepraszam, że wczoraj nie dodałam posta, ale nie miałam laptopa. Mam nadzieję, że się nie gniewacie i dzisiaj wam dodaję recenzję fimu :)
  
gatunek:
         Dramat
produkcja:
USA Wielka Brytania
premiera:
13 czerwca 2009 (świat)
reżyseria:
Lasse Hallstrom
scenariusz:
Kaneto Shindo, Stephen P. Lindsey

Fabuła:

Profesor Parker Wilson poszukuje domu dla bezdomnego psa. Wkrótce między nim a zwierzęciem rodzi się niezwykła więź.

Moja Ocena:

Więc tak: Poryczałam się oglądając go jak małe dziecko :) Przyznaję się. Ale nie myślcie sobie, że on nie jest też zabawny. Ten film jest w randze najlepszych filmów świata, i ja się z tą rangą zgadzam. Zawsze zwlekałam z obejrzeniem tego filmu bo nie myślałam, że jest taki wspaniały teraz naprawdę żałuję, że nie zrobiłam tego wcześniej. To idealny pokaz psiej miłości. Film jest na faktach. Pozdrawiam Agnieszka :D


czwartek, 24 lipca 2014

Nie lubię poniedziałków ~Hania

Ta da! Z tej strony zapominalska Hania ! Bo piszę ten post o 22:25 . Genialnie. Dziś opiszę wam film w roku 1971. Jaki film?
„Nie lubię poniedziałków”

Gatunek: Komedia Obyczajowa
Produkcja: Polska
Premiera: 27 sierpnia 1971 (Polska i świat)

Scenariusz i reżyseria
Tadeusz Chmielewski

OPIS


Włoski przedsiębiorca przylatuje do Warszaw. . W Polsce od samego początku zdarza mu się pech, tak samo jak ludzie napotkani przez niego.

MOJA OCENA

Uwielbiam ten film. Zawsze gdy leci w telewizji staram się go oglądać z moimi rodzicami. Uwielbiam bohaterów filmu . Aktorzy są niezastąpieni.  Oceniam ten film na 9.5/10. Dlaczego? Za humor oczywiście J

| Hania [ obiecuje że w następny czwartek post będzie w miarę wcześnie J

środa, 23 lipca 2014

Wyjaśnienia i Niespodzianka :) ~ Hania


Witam , witam! :) Z tej strony Hania. Środa a tu Hania, dziwne? :D Właśnie. Ciekawscy zauważyli że w wtorek nie było posto. Wiktoria poprostu nie mogła dodać opisu wybranego przez siebie filmu.

Jeszcze jedno! Od następnego tygodnia zaczynamy tydzień tematyczny! A jaki? Dowiecie się w poniedziałkowym wpisie Maćka . Żegna was Hania :) DzieńDobryWieczór! :)

"Nostalgia Anioła" ~Ala

Witajcie ! :)
Mam nadzieję, że wakacje wam fajnie mijają, szczególnie czytając naszego bloga. :) Ja osobiście, w tym tygodniu obejrzałam kilka filmów np. zmusiłam się w końcu do obejrzenia wszystkich części Transformers'ów :) Lecz, chce wam opisać film, który niezwykle mnie poruszył. Tak więc przedstawiam wam NOSTALGIĘ ANIOŁA. :)

Nostalgia Anioła
ang. The Lovely Bones 


Gatunek: Dramat, Fantasy
Produkcja: Nowa Zelandia, USA, Wielka Brytania
Premiera: 12 marca 2010 (Polska)
24 listopada 2009 (Świat)

Scenariusz i reżyseria: Peter Jackson
Scenarzyści:  Fran Walsh, Philippa Boyens
Film powstał na podstawie książki Alice Sebold o tym samym tytule.

Główna bohaterka: Saoirse Ronan jako Susie Salmon

Opis:
Czternastoletnia Susie jest zwykłą nastolatką, zakochaną w chłopaku, z pasją-fotografią. Susie ma trójkę rodzeństwa, cudownych rodziców i piękny dom. Lecz w jej życiu pojawia się widmo, którego w odpowiednim momencie nie zauważa. Pewnego razu, gdy czternastolatka wraca ze szkoły, dostaje zaproszenie od spokojnego sąsiada, na pokaz domku, który rzekomo zbudował dla dzieci z sąsiedztwa. Ona zaś zostaje ofiarą gwałtu przez owego "miłego" pana. Zostaje zawieszona pomiędzy niebem i ziemią, obserwując swoich bliskich. Ma do wypełnienia swego rodzaju misje. Po pewnym czasie, morderca, chce znów zabić, tym razem młodszą siostrę Susie. Lindsey jest już w tragicznej sytuacji. Czy ona wyjdzie cało? Czy Susie wypełni swoją misję? Czy bliscy zamordowanej będą o niej pamiętali? 

Moja opinia: 

Mnie, osobiście ten film bardzo poruszył. Były w nim chwile napięcia, których się bałam, jak zarówno też chwilę smutku i radości. Po obejrzeniu zastanawiałam się, nad naszym życiem, nie tylko ziemskim. Dało mi to chwilę refleksji. Bardzo serdecznie polecam film :)

poniedziałek, 21 lipca 2014

Mały Człowiek by Maciek

Na początek krótki wstęp: 
Hej! Tu znowu ja! Poniedziałkowy Maciek. Dzisiaj opiszę dla was świetną komedię. Mianowicie Little Man, co w przetłumaczeniu na polski brzmi Mały człowiek. Jeśli chodzi o mnie to nałożyłbym na ten film ograniczenie wiekowe +16, ale z tego co wiem, takie nie w tym filmie nie występuje. Na prawdę. Ubaw po pachy. 

Informacje o filmie: 

Gatunek: Familijny, Komedia
Produkcja: USA, Kanada
Premiera: 2006
Reżyseria: Keenen Ivory Wayans

Obsada:
Marlon Wayans jako Calvin
Shawn Wayans jako Darryl
Kerry Washington jako Vanessa

Krótkie streszczenie fabuły:
Calvin wychodzi z więzienia. Odbiera go jego kolega Percy. Razem planują wykraść bardzo drogocenny diament. Toteż udają się do sklepu, gdzie ten diament się znajduję i Calvin wykrada go. Ekspedientka szybko zdążyła powiadomić policję i złodzieje musieli uciekać. Biegnąc po całym supermarkecie, Calvin wpada na pomysł, by wrzucić diament do torebki pewnej pani. Złodziej był liliputem. Wzrostem można go było porównać do małego dziecka. Rabusie wpadli na pomysł, aby przebrać Calvina za dziecko i podrzucić do domu kobiety z diamentem w torebce. Darryl i Vanessa przyjmują dziecko pod swój dach i zajmują się nim jak własnym.

Moja ocena: 
Komedia genialna! Chyba nie było miejsca, w którym bym się nie śmiał. Sama twarz Calvina mnie rozwalała. Serdecznie zapraszam każdego do obejrzenia! Wspomniałem wcześniej o ograniczeniu, które bym dał. Wzięło się to stąd, że jest dużo takich... zachowań Calvina, który jak na osobę w jego wieku przystało, podrywa różne panie. Krótko mówiąc jest trochę lekkich erotycznych żarcików. Ale polecam! Moja ocena, to 9/10. Do zobaczenia za tydzień ;)



Papa! Żegna was Maciek :D 

niedziela, 20 lipca 2014

"Czas na miłość" ~ Marysia

Słowami wstępu...
Witajcie! Mam na imię Marysia, jestem nieco zwariowaną szesnastolatką, która pała wielką miłością do Harry'ego Pottera, twórczości J.R.R. Tolkiena i C.S. Lewisa, NIEZGODNEJ, Pamiętników Wampirów i całej reszty wspaniałych dzieł literackich oraz filmowych. Jak widzicie, zaklepałam sobie niedziele do dodawania recenzji! :D
Nie przedłużając tej gadki, zapraszam na moją recenzję filmu...

Czas na miłość
(ang. About time)


Gatunek: Komedia, Romans, Dramat
Produkcja: Wielka Brytania
Premiera: 20 września 2013 (Polska), 27 czerwca 2013 (Świat)
Scenariusz i reżyseria: Richard Curtis
Główni aktorzy: Domhnall Gleeson, Rachel McAdams, Bill Nighy, Lydia Wilson i Lindsay Duncan

Opis filmu: Kończąc 21 lat Tim Lake (Domhnall Gleeson) odkrywa, że może podróżować w czasie. Po kolejnym nudnym przyjęciu noworocznym ojciec Tima opowiada rodzinną historię, że mężczyźni potrafią przemieszczać się w czasie. Tim może zmienić co się stanie lub co się już stało do tej pory w jego życiu. Postanawia uczynić świat lepszym, znajdując sobie dziewczynę. Niestety, nie jest to takie łatwe. Tim podróżując z Kornwalii do Londynu poznaje śliczną Mary (Rachel McAdams). Zakochują się w sobie, ale w związku z przemieszaniem się w czasie okazuje się, że wcale jej nie poznał. Przy kolejnej podróży w czasie znowu ją poznaje i znowu się zakochują, sytuacja powtarza się wielokrotnie aby w końcu zdobyć serce dziewczyny. Tim wykorzystuje swoją zdolność do zorganizowania romantycznych oświadczyn, ratuje swój ślub od fatalnych przemów. Odkrywa, że ten dar pomaga, ale może być też niebezpieczny.

Moje odczucia po filmie: Pierwszy raz, oglądając to dzieło z przyjaciółkami, nie mogłam się wprost nadziwić. Wspaniała gra aktorska, emocje, pełno miłości. Szczerze mówiąc, zanim w końcu zdecydowałam się zobaczyć film, pomyślałam: "Pewnie znowu kolejny słodziutki filmik o miłości i o tym, jak zdobyć wymarzoną dziewczynę...". Nawet nie wiecie, jak bardzo się myliłam! Miłość owszem jest, to zrozumiałe, bo jest nawet w tytule (POLSKIM tytule, bo w angielskim nie jest nic o tym wspomniane... Ach ci polscy tłumacze... ;-;), ale to nie tylko uczucie do dziewczyny. W miarę oglądania, zaczynamy dostrzegać, że liczy się też to, w jakich stosunkach jesteśmy z rodziną, jak się troszczymy na najbliższych i, że dla nich byśmy byli w stanie zrobić WSZYSTKO.
Przypominając sobie końcowe sceny, chce mi się płakać. Nie ze smutku, oj nie! Jest to dobry płacz, łzy, wzruszenie. Chcę krzyczeć z emocji. Bo ten film daje bardzo dużo do myślenia. Pokazuje, co w życiu jest najważniejsze.
Bardzo, ale to bardzo podoba mi się morał, który wypływa z tego dzieła. Mówi on o tym, że każdego dnia trzeba żyć pełnią życia, jakby to miałby być nasz ostatni dzień na tym świecie. Nie zastanawiać się nad tym, czy zrobić coś dobrego, coś, co uszczęśliwiłoby drugą osobę. Po prostu być, kochać i ,myśleć o tym, co jest tu i teraz. <3

PS. A tak w ogóle, jedną z głównych ról odgrywa Rachel McAdams... To już pokazuje, że to wręcz dzieło sztuki!



Mam nadzieję, że zachęciłam was do obejrzenia "Czasu na miłość". Rewelacyjni aktorzy, wspaniała muzyka i uroczy nastrój. Film idealny do oglądania z przyjaciółmi, samemu, a w szczególności z rodziną. ♥

Pozdrawiam.
Marysia :)

sobota, 19 lipca 2014

Przygody Tomka Sawyera By Maciek :D

Na początek krótki wstęp: 
Hej! Joł, joł! Tu znowu ja. Jedyny mężczyzna na stronie xD Dzisiaj recenzuję dla was książkę. Będzie to lektura Przygody Tomka Sawyera. Ja na ogół lektury omijam szerokim łukiem. Krótko mówiąc, nie czytam ich. Z tą książką był tak jak z każdą inną. Dostałem 1 ze sprawdziany, ale niestety matka to zobaczyła. W końcu doszło do tego, że musiałem to poprawić, czyli również przeczytać książkę. Nie spodziewałem się, że lektura może być tak fajna. 

Informacje o książce: 
Autor: Mark Twain
Epoka: Pozytywizm 
Rodzaj: Epika
Gatunek: Powieść

Krótkie streszczenie fabuły:
Uważam, że ta książka nie ma jako takiej jednej mocnej fabuły. Opisuje ona życie młodego chłopaka, Tomka, który mieszka u swojej cioci. Ma bardzo ekscytujące życie, pełne przygód, które czyta się genialnie. Pisząc to normalnie moje palce same chcą wam opisać kilka z nich, lecz niestety staram się je powstrzymać. Wolałbym, żebyście sami przeczytali tą książkę i przekonali, jak bardzo jest genialna. 

Moja ocena: 
Książka jest genialna. Polecam ją serdecznie. Czytając ją możecie wcieliś się w postać Tomka, który bardzo lubi naginać zasady. Wszystko jest cudnownie opisane i naprawdę łatwo się zakochać. Tak propos, to oczywiście, jak każda książka jest owinięta nutką romansu. Oczywiście z wielkim dystansem. Moja ocena, to 8,5 na 10. :D



PAPA!!! Maciek

piątek, 18 lipca 2014

"Instrukcji nie załączono" ~ Agnieszka

            Cześć! Mam na imię Agnieszka, napiszę wam dziś o filmie "Instrukcji nie załączono"



Gatunek: Dramat, komedia
Produkcja: Meksyk
Premiera: 30 sierpnia 2013 (świat)
Reżyseria: Eugenio Derbez
Scenariusz: Guillermo Rios, Leticia López Margalli

Fabuła:

Valentin wychowuje Maggie, którą podrzucono mu sześć lat temu. Wkrótce pojawia się biologiczna matka dziewczynki.  


Moja ocena:

Film jest naprawdę warty obejrzenia. Ma wszystko co dobry film powinien mieć, jest zabawny ale także wzruszający. Idealny na samotny wieczór, jak i na nockę ze znajomymi. Opowiada o wielkiej miłości ojca do dziecka, jaką jest zrobienie dla niego wszystko co tylko może. Mam nadzieję że zaraz usiądziecie i zaczniecie oglądać ten przecudowny film <3 Do tych co obejrzeli czy tylko ja nie lubię Julie?


~ Agnieszka :D

środa, 16 lipca 2014

"Dziś 13, Jutro 30" ~ Hania

Hej, cześć i czołem! J Jestem Hania i dziś opiszę wam film w którym się zakochałam , czemu? Dowiecie się później J
Gatunek – Komedia Romantyczna
Produkcja – USA
Premiera- 3 grudnia 2004 (Polska) 14 kwietnia 2004 (Świat)
Reżyseria- Gary Winick
Scenariusz – Josh Goldsmith, Cathy Yupsa, Niels Mueller, Rita Hsiao

Obsada:
Jennifer Garner jako Jenna Rink
Mark Ruffalo jako Matt
Judy Greer jako Lucy.
I inni
OPIS
Jenna marzy o tym by stać się popularna osob i dołączyć do „sześciu szprych”. Na swoje 13 urodziny zaprasza sielankę towarzyską z jej szkoły. Pewna osoba mówi naszej głównej bohaterce że zagrają w grę, która kończy się dla Jenny nieprzyjemnie . Nie chce powrócić do rówieśników by nie zostać wyśmianą. W końcu zdecydowała się wyjść lecz przed tym wypowiada życzenie które ku zdziwieniu nastolatki spełnia się. Wszystko byłoby dobrze gdyby nie jeden szczegół związany z jej marzeniem .
Moja Ocena J
Scenariusz, obsada i muzyka są przecudowne. Od pierwszych chwil filmu przywiązujemy się do naszej bohaterki i przeżywamy z nią radosne jak i te smutne wydarzenia. Ekranizacja zachwyciła mnie głównie obsadą i fabułą. Serdecznie polecam ten film. Moja ocena – bez dwóch zdań  . 9/10 J


To była Hania i widzimy się w następny czwartek! :) 
[Psyt. Nowa rubryka na blogu! "Gdzie nas znajdziesz" . Polecam zajrzeć :D]



"Ósmoklasiści nie płaczą" ~ Wiktoria

Cześć! ☺ Na imię mam Wiktoria i, jak wnioskujecie z tytułu posta, napiszę dzisiaj o filmie pod tytułem "Ósmoklasiści nie płaczą" , w którym naprawdę się zakochałam.

                                                 Informacje o filmie:
                          Gatunek: Dramat, Familijny
                          Produkcja: Holandia
                          Premiera: 8 grudnia 2012 (Polska) 15 lutego 2012 (Świat)
                          Reżyseria: Dennis Bots
                          Scenariusz: Jacques Vriens, Karin van Holst Pellekaan
                                                Krótkie streszczenie fabuły:
Film ukazuje miłość Akki do piłki nożnej i walkę z chorobą. Na każdym kroku chce udowodnić chłopakom (a zwłaszcza jednemu z nich), że dziewczynki także potrafią biegać za piłką i strzelać gole. Chce pokazać też, że nie jest gorsza od chłopaka, który się z niej naśmiewa. Umawia się z nim nawet na "ustawkę".
                                                 Moja ocena:
W skali od 0 do 10 ten film oceniłabym na 10. Z początku nic nie wskazywało na to, by to był jakiś "wyciskacz łez" jakim go opisują ludzie na różnych forach. A jednak się nie mylili. Łza się w oku zakręciła przy oglądaniu. Miłość, choroba, przyjaźń. To wszystko jest zawarte w tym jednym filmie.
Postać Akkie bardzo mi zaimponowała. Bohaterka zdawała sobie sprawę z zagrożenia jakie niosła choroba, jednak zawsze znajdywała jakieś plusy. Moim zdaniem powinniśmy się od niej uczyć tej cechy charakteru.

Tyle ode mnie jak na pierwszą recenzję. Wiem, że nie jest idealnie, ale hej! To dopiero początek naszej przygody z filmami i książkami. Bądźmy dobrej myśli ☺ . Do następnego wpisu!
♣Wika♣

"Mamma Mia!" ~ Ala

Hej wszystkim ! Jestem Ala :) Chciałabym wam opisać film, który mogę oglądać w nieskończoność razy :)

MAMMA MIA!


Informacje :)
Gatunek:     Musical, Komedia romantyczna.
Produkcja :  Niemcy, USA, Wielka Brytania
Premiera:             28 sierpnia 2008 (Polska)
30 czerwca 2008 (Świat)
Reżyseria:      Phylida Lloyd                      
Scenariusz:      Catherine Johnson               
Główna obsada:
Amanda  Seyfried w roli panny młodej Sophie
Meryl Streep w roli mamy o imieniu Donna
oraz potencjalni ojcowie:
Pierce Brosnan,
Colin Firth,
  Stellan Skarsgård.

OPIS :) 
  
Młoda dziewczyna Sophie, dorasta bez ojca. Bardzo kocha swoją matkę, lecz marzy, by to tata poprowadził ją do ślubu, który ma się niedługo odbyć. Znalazła pamiętnik mamy, z czasów gdy zaszła z nią w ciążę, były tam trzy imiona: Sam, Harry i Bill. Zdeterminowana Sophie, odnajduję potencjalnych ojców i wysyła im zaproszenia w imieniu matki. Oni przybyli, tęskniąc za Donną. Z czasem, gdy przebywają z Sophie, wszyscy trzej zdają sobie sprawę, że są jej ojcami. Niedługo ma się odbyć ślub z weselem, a Sophie ma poprowadzić do ślubu trzech ojców. Jak się rozstrzygnie ta sytuacja ? Nie wiadomo, aż do ostatniej chwili. 
Moja ocena :)
Ja osobiście polecam serdecznie film. Chciałabym zachęcić do obejrzenia, ale to wasza decyzja :) Ja daje 10 na 10. Oglądałam go już 5 razy, jeszcze mi się nie znudził. Za każdym razem odnajduję co innego, ciekawszego w filmie. Polecam serdecznie. 
Dziękuję za uwagę :)

poniedziałek, 14 lipca 2014

"Noe wybrany przez Boga" ~ Maciek

Na początek krótki wstęp: 
Nazywam się Maciek i dzisiaj piszę dla was recenzję filmu "Noe: wybrany przez Boga". Czemu wybrałem akurat ten film jako pierwszy? A więc... Gra w nim moja ulubiona Emma Watson i po prostu musiałem na niego pójść i kiedy go obejrzałem w kinie, to naprawdę mi się spodobał. 

Informacje o filmie: 
Gatunek: Dramat, Fantasy
Produkcja: USA
Premiera: 28 marca 2014 (Polska), 10 marca 2014 (Świat)
Reżyseria: Darren Aronofsky
Scenariusz: Darren Aronofsky, Ari Handel

Krótkie streszczenie fabuły:
Historia przedstawiona w filmie jest przedstawieniem biblijnej opowieści o Noem. Pismo Święte mówi nam, że owy Noe, uratował wszystkie zwierzęta oraz swoją rodzinę, podczas gdy Bóg zesłał na świat wielką powódź. Aronofsky przedstawił tą historię, lecz dodał do niej wiele urozmaiceń. 

Moja ocena: 
Ja ten film oceniam bardzo dobrze. Aktor grający główną rolę, czyli Russell Crowe zagrał ją fenomenalnie. Idealnie pokazał emocje, jakie towarzyszyły Noemu, kiedy mimo wszystko, nie mógł spełnić woli Boga. Pomniejsi aktorzy również zagrali świetnie swoje role. To tyle z mojej strony. Osobiście bardzo wam ten film polecam! Specjalnie nie zdradzałem tutaj najlepszych momentów, żebyście mogli się nimi pozachwycać oglądając film. W komentarzach możecie pisać swoje oceny tego filmu. Daję mu 9,5 punktów na 10.



Papa! Żegna was Maciek :D 

Witamy na naszym blogu ! :)

Wita was Hania, Wiktoria, Agnieszka i Maciek :) Nasz blog jest poświęcony głównie Recenzjom . Będziemy opisywać Książki i filmy .

GRAFIK POSTÓW NA 1 TYDZIEN NASZEJ PRACY!

PONIEDZIALEK- Maciek
WTOREK- Wiktoria
ŚRODA- Alicja
CZWARTEK- Hania
PIĄTEK- Agnieszka
SOBOTA- KSIĄŻKA * -  W każdym tygodniu kto inny Recenzuje książke
NIEDZIELA- WOLNE!

Hania